Fukają, kłują, potrafią boleśnie ugryźć, a mimo to zaskarbiły sobie miłość nyskiej opiekunki.
Ludzie mają różne pasje. Serce Elżbiety Jurczyk podbiły jeże. W jej domu mieszka ich kilkadziesiąt, w tym chore, ranne, kalekie. Jest co robić! To radość, gdy zdrowieją, przybierają na wadze, i smutek, gdy któregoś nie uda się uratować. To uczenie się każdego kolczastego charakteru. Czasem zwierzęta te potrafią wywołać w człowieku emocje, którymi trzeba się podzielić z innymi. „Bosman nadal spał zafukany. Po powrocie zmienię mu posłanie, dam cieplejszy kocyk, niech sobie śpi chłopak.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.