powrót
Wiara.pl - Serwis

Opolski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 28/2025
    GN 28/2025 Dokument:(9337843,Egocentryzm i poświęcenie)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • Gość Extra 2/2025 (12)
    Gość Extra 2/2025 (12) Dokument:(9271942,Oczy Serca)
  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • GN 27/2025
    GN 27/2025 Dokument:(9330207,Ideologie systemowe )
Wiedeń - post mortem  
Fragment wystawy "Wiedeń - post mortem". Andrzej Kerner /Foto Gość
⏮ ⏪
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
  • Wiedeń - post mortem
⏩ ⏭

Śmierć musi być wiedeńczykiem przejdź do galerii

- Wiedeńczycy śmierć szanują, potrafią z niej żartować, umieją się nią nawet zachwycać - twierdzi Joanna Pypłacz, autorka wystawy "Wiedeń post mortem".

ak

|

GOSC.PL

dodane 24.10.2020 19:30
0

Trzeba kochać śmierć, jeśli kocha się życie. Jest ona jego nieodłączną częścią, mawiają wiedeńczycy - podkreśla autorka wystawy (tekstu i znakomitych fotografii) prezentowanej w Galerii WuBePe w Opolu.

Wystawa nosi tytuł "Wiedeń post mortem, czyli o śmierci we Wiedniu" i jest opowieścią o wiedeńskich zwyczajach pogrzebowych, cmentarzach, kryptach, pochówkach cesarzy czy najwybitniejszych wiedeńczyków - w tym, oczywiście, Wolfganga Amadeusza Mozarta. To opowieść niezwykła, wartko się snująca i skomponowana z wielu elementów. Jej autorka dr hab. Joanna Pypłacz jest adiunktem w Sekcji Starych Druków Biblioteki Jagiellońskiej UJ w Krakowie, a także pisarką uprawiającą gatunek powieści gotyckiej (zwanej też powieścią grozy).

Twierdzi ona, że wiedeńczycy są ze śmiercią "za pan brat". "Szanują ją, potrafią z niej żartować, umieją się nią nawet zachwycać" - pisze J. Pypłacz, przytaczając m.in. fakt, że w wiedeńskich lokalach nierzadko można usłyszeć przyśpiewki o śmierci i umieraniu. "Nie ma w nich ona jednak złowieszczego charakteru, przychodzi raczej jako przyjaciel, z którym spotkanie wydaje się nieuchronne" - czytamy na wystawie.

Jest wiele ciekawych, wartych poznania wątków na tej wystawie. Są ciekawostki funeralne - niektóre nieco makabryczne, jak np. XIX-wieczny zwyczaj fotografowania nieboszczyków w atelier Albina Mutterera i - co więcej! - dowożenia tam stygnących zwłok tramwajem bądź dorożką. Wart przytoczenia jest jednak przede wszystkim głęboko ludzki i chrześcijański ryt pochówku władców Austrii w cesarskiej krypcie kościoła kapucynów niedaleko Hofburga. Zanim trumna została wprowadzona do krypty mistrz ceremonii trzykrotnie pukał w jej drzwi. Zza nich padało pytanie: "Kto stoi na zewnątrz?". Kiedy w odpowiedzi padało: "Z Bożej Łaski cesarz Austrii, apostolski król Węgier, król Czech, Dalmacji, Chorwacji, Slawonii, Galicji, Lodomerii i Ilirii, król Jerozolimy etc...", głos z krypty odpowiadał: "Nie znam nikogo takiego". Dopiero gdy za trzecim razem, zamiast tytułów cesarskich, odpowiedź brzmiała: "Ja, biedny grzesznik", wtedy drzwi się otwierały i trumna z ciałem cesarza mogła zostać wprowadzona na miejsce wiecznego spoczynku.

Opisy krypt cesarskich w kościele kapucynów i katedrze św. Stefana, dwóch słynnych cmentarzy - Centralnego i św. Marka - czy jedynego w swoim rodzaju Muzeum Pogrzebu uświadamiają, jak wielkie znaczenie przywiązywali (przywiązują nadal?) mieszkańcy Wiednia do uroczystego pochówku zmarłych i pięknego ich uczczenia. Fotografie detali i rzeźb nagrobnych nie tylko uświadamiają to naocznie, ale wprowadzają w klimat niesamowity. Bynajmniej nie przygnębiający, jak można by z pozoru sądzić.

"Śmierć musi być wiedeńczykiem, tak jak miłość jest Francuzką" - przytacza jeszcze jedno wiedeńskie porzekadło autorka wystawy o "pośmiertnym" Wiedniu.

 Wystawę - zorganizowaną w ramach "Wiosny Austriackiej - jesienią" - można oglądać do końca października.


Więcej w "Gościu Opolskim" nr 44 na 1 listopada.

1 / 1
Wiedeń - post mortem

Foto Gość DODANE 24.10.2020 AKTUALIZACJA 25.10.2020

Wiedeń - post mortem

​24.10, Opole. W Galerii WuBePe do końca października można oglądać wystawę pt. "Wiedeń post mortem, czyli o śmierci we Wiedniu" autorstwa (tekst i zdjęcia) dr hab. Joanny Pypłacz z Biblioteki Jagiellońskiej UJ.  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • GALERIA WUBEPE
  • OPOLE
  • WIEDEŃ
  • WYSTAWA
  • ŚMIERĆ

Polecane w subskrypcji

  • Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
    • Historia Kościoła
    • Rozmowa Jacka Dziedziny
    Kard. Ryś dla „Historii Kościoła”: Oficjalne nauczanie Kościoła nigdy nie było antysemickie
  • Sąd Najwyższy USA potwierdza: prawo rodziców do wychowania religijnego dzieci obowiązuje również w szkołach publicznych
    • Świat
    • Franciszek Kucharczak
    Sąd Najwyższy USA potwierdza: prawo rodziców do wychowania religijnego dzieci obowiązuje również w szkołach publicznych
  • Rocznica obławy augustowskiej. Aresztowani w lipcu 1945 r. Polacy zniknęli bez śladu, jakby rozpłynęli się w powietrzu
    • Historia
    • Przemysław Kucharczak
    Rocznica obławy augustowskiej. Aresztowani w lipcu 1945 r. Polacy zniknęli bez śladu, jakby rozpłynęli się w powietrzu
  • Strefa Chwały to nie tylko rekolekcje, ale też miejsce odkrywania i rozwijania talentów
    • Kościół
    • Szymon Babuchowski
    Strefa Chwały to nie tylko rekolekcje, ale też miejsce odkrywania i rozwijania talentów
  • Od plemion Irokezów do olimpiady. Lacrosse – szybki sport z długą historią
    • Sport
    • Piotr Sacha
    Od plemion Irokezów do olimpiady. Lacrosse – szybki sport z długą historią
  • Do Rzymu na dwóch kółkach. Wieźli intencje przez 4000 km
    • Kościół
    • Katarzyna Widera-Podsiadło
    Do Rzymu na dwóch kółkach. Wieźli intencje przez 4000 km
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE