0m 49s

Na koniec świata i z powrotem

Niedawno minęło 77 lat od dnia, w którym ponad 700 dzieci polskich zesłańców, ofiar sowieckich represji, zostało ewakuowanych do Nowej Zelandii. Na rajskiej wyspie znalazły schronienie i namiastkę utraconej ojczyzny. Wśród nich była Zuzanna Majak z Kluczborka.

Milena Zatylna

|

25.11.2021 00:00Gość Opolski 47/2021

dodane 25.11.2021 00:00

Tułaczka Zuzanny Majak rozpoczęła się niedługo po wybuchu drugiej wojny światowej i napaści ZSRR na Polskę. – Mieszkaliśmy niedaleko Lwowa – opowiada pani Zula, która wówczas miała kilka miesięcy. – Enkawudziści przyszli nocą w lutym 1940 roku i kazali się wszystkim zbierać. Nic nie wyjaśniali – dodaje.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..