Nowy numer 13/2024 Archiwum

Na koniec świata i z powrotem

Niedawno minęło 77 lat od dnia, w którym ponad 700 dzieci polskich zesłańców, ofiar sowieckich represji, zostało ewakuowanych do Nowej Zelandii. Na rajskiej wyspie znalazły schronienie i namiastkę utraconej ojczyzny. Wśród nich była Zuzanna Majak z Kluczborka.

Tułaczka Zuzanny Majak rozpoczęła się niedługo po wybuchu drugiej wojny światowej i napaści ZSRR na Polskę. – Mieszkaliśmy niedaleko Lwowa – opowiada pani Zula, która wówczas miała kilka miesięcy. – Enkawudziści przyszli nocą w lutym 1940 roku i kazali się wszystkim zbierać. Nic nie wyjaśniali – dodaje.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy