Kochankowie i potwory

Czy artyści rozwikłali tajemnicę niesamowitego odkrycia pod opolską katedrą?

ak

|

Gość Opolski 32/2022

dodane 11.08.2022 00:00

Widzieliście kiedyś, jak święty, wielki żeglarz, na północnych niesprzyjających morzach mniej więcej w ciągu sekundy przeistacza się w najgroźniejszego z żyjących potworów morskich? Ja widziałem. I kilkudziesięciu widzów (głównie kilkulatków), którzy rozsiedli się na płycie opolskiego rynku, też widziało. Stało się to dzięki dwóm drewnianym klamerkom do prania i niezwykłej komicznej sile włoskiego artysty, reżysera i scenarzysty występującego na całym świecie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy