Tuż przed Wielkanocą ukazało się polskie tłumaczenie bezcennego zabytku piśmienniczego, które mówi o początkach i dziejach kalwarii Góry Świętej Anny.
Zacznijmy od fragmentu ze strony 279 tej niezwykłej księgi: „Wtedy podjęła się moja prababka pielgrzymki na Górę św. Anny. Już z wozu, gdy się zbliżali do Góry św. Anny, nagle zobaczyła jeszcze jakby za mgłą kontury Góry św. Anny. Radość z tego była wielka. Po tej pielgrzymce odzyskała całkowicie światło oczu”. To fragment listu Anny Müller z Bobrka-Karbu, napisanego w roku 1937 jako świadectwo cudu uzdrowienia po utracie wzroku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.