W ciągu dwudziestu minut jazdy zahaczam o zlewiska trzech mórz – Bałtyckiego, Północnego i Czarnego – czyż to nie środek Europy?
Od górującego w oddali Śnieżnika opada długa dolina Morawy. Jeden z zamykających ją szczytów to Trójmorski Wierch. Po wojnie trzydziestoletniej czasy były straszne, najbardziej przerażająca była epidemia cholery. Dzieci, przeczuwając ratunek na piętrzącej się nad miastem górze, w wodzie bijących tam źródeł, ciągnęły do nich tłumnie. Był wśród nich mały Tobiasz Becker. Powiedział proboszczowi, że gdy dorośnie, zbuduje tam kościół. Proboszcz zanotował to w kronice. Tobiasz został księdzem, z czasem kanonikiem katedry w Pradze, wreszcie biskupem w Hradcu Králové. Spełniło się dziecięce przeczucie. Kościół z klasztorem poświęcony został Maryi Wniebowziętej w roku 1700. Góra zwie się odtąd Hora Matky Boží.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.