Księża naszej diecezji spotkali się na adwentowym dniu skupienia z biskupem Edwardem Dajczakiem z Koszalina
Jak zawsze w Seminarium Duchownym w Opolu. Tym razem adwentowy dzień skupienia księży odbył się w dwóch turach - w piątek i sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu. Łącznie było ich obecnych prawie trzystu. Przewodnikiem godzin skupienia był gość z dalekiego Koszalina – biskup Edward Dajczak. Adoracyjna modlitwa przed Najświętszym Sakramentem – to pierwsza i nieodzowna część dnia skupienia. W tym czasie można było się spowiadać. Potem przemówił zaproszony kaznodzieja, ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski. O czym mówił? Jedno z pierwszych zdań streszcza całą resztę: „Charakter stanu kapłańskiego polega na tym, że wymaga od człowieka więcej niż on może zrobić”. Wbrew naturze? Ale nie wbrew mocy Bożej łaski. Z tego wyrasta siła świadectwa. Kościołom Zachodu, także Polski, brakuje świeżości wiary. Jest ona zmęczona i dlatego staje się ciężarem. Czy taką wiarę można przekazywać innym?
Po odmówieniu jednej z części modlitwy brewiarzowej księża mieli sposobność braterskiego spotkania w sali gimnastycznej. Na stojąco, z pączkiem w ręce, rozmawiając, dzieląc się informacjami, z radością i serdecznie. W tłum wmieszani biskupi, także bp Dajczak. Pół godziny – trochę mało czasu, ale tym cenniejsze i ważne są takie chwile bycia razem.
Ostatnią częścią programu był wykład gościa. Dotyczył nowej ewangelizacji. Księża słuchali z uwagą. „Frontowym” duszpasterzom bliskie było pytanie, dlaczego dotychczasowe metody stosowane w parafiach już nie funkcjonują. Słuchali prób diagnozy odwołującej się do socjologicznych badań. Padło kilka mocnych stwierdzeń. Np.: „W Europie skończył się czas kultury chrześcijańskiej”. Inne: „Współczesne pokolenie albo w sposób wolny wybierze Boga, albo Boga odrzuci wybierając wolność”. Jeszcze coś mocnego : „Zwycięstwo Kościoła niekoniecznie jest zwycięstwem Chrystusa”. I takie pytanie: „Czy w duszpasterstwie wiara jest w centrum? Czy religijność?”
Ciekawym i ważnym wątkiem wykładu były wypowiedzi związane z zaangażowaniem bpa Dajczaka w organizację (od r. 1999) akcji „Przystanek Jezus” – spotkania ewangelizacyjnego odbywającego się podczas festiwalu rockowego „Przystanek Woodstock”. A biskup nie tylko współorganizuje, ale osobiście, w sutannie na placu rockowego festiwalu jest obecny. Ma więc wiele do opowiedzenia na ten temat. Przytoczę krótki jego komentarz: „Na Woodstocku nie ma antyklerykalizmu. Ale jest potrzebna nasza radość wiary”. Podsumowując cały wykład, można powiedzieć tak: Idzie nowe. Nowe pokolenie szuka klucza do zrozumienia siebie, świata, życia. My ten klucz mamy. Nowe zawsze budzi niepokój. Warunkiem nowej ewangelizacji jest przełamanie lęku przed ludźmi i przed nowym.