Niepowtarzalna okazja do obejrzenia „Jutrzni” będzie tylko w sobotę, w czasie Nocy Kultury.
„Mam honor donieść, iż dziś 14 marca, wysłałem na ekspozycję dzieło moje, obraz olejny, który na ekspozycję do Flandrii przeznaczon był – który ma za przedmiot Jutrznię i jest zupełnym wyrazem kierunku mojego w sztuce i na ten cel, wykonywany był, aby wyrażał czego chcę – co głoszą teorią, a realizuję w sztuce i estetyce – powody, da których poważam tę pracę moją” – tak o tym dziele pisał do Lucjana Siemieńskiego znany wieszcz.
Niewielki obraz, namalowany na drewnie przedstawiający starszą kobietę z różańcem w ręce to jeden z czterech odnalezionych dotychczas obrazów Cypriana Kamila Norwida.
Artysta, znany bardziej jako poeta namalował ich kilkanaście.
Obraz, który zawitał na krótko do Opola ma głęboką wymowę symboliczną. Kobieta, wg sugestii twórcy, uosabia ojczyznę, która odrodzi się po latach niewoli. Przez lata dzieło, uważane za zaginione, znajdowało się w prywatnej kolekcji rodziny Rostworowskich. W 2007 r. zostało wystawione na aukcję. Kupiła je za 120 tys. Telefonia Dialog i przekazała Ossolineum we Wrocławiu. Znajduje się w zbiorach Muzeum Książąt Lubomirskich.
- C.K. Norwid przywiązywał do swego niewielkiego rozmiarami dzieła wagę ogromną. Rzadko wspominał w bezpośrednich wypowiedziach o obrazach, które wyszły spod jego pędzla. „Jutrznia” jest tu wyjątkiem – tłumaczy Violetta Łabędzka, kierownik Działu Udostępniania Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu.
W sobotę 8 czerwca obraz będzie udostępniony odwiedzającym w Galerii WuBePe (przy ul. Piastowskiej 20) od godz. 18.00. Jego odsłonięciu towarzyszyć będzie komentarz kuratora dzieła, prezentacja multimedialna oraz wiersze C. K. Norwida recytowane i śpiewane przez opolskich aktorów i muzyków.