Modlitwa, miłość i przebaczenie to najlepsze leki.
Wczwartek 13 czerwca z okazji dnia modlitw chorych i dzieci specjalnej troski Mszę św. odprawił bp Andrzej Czaja. – Im bardziej boli, tym bardziej trzeba się modlić. Ofiarowujcie swoje cierpienie i modlitwę także w intencjach ważnych dla całej naszej wspólnoty – za kapłanów i o nowe powołania, za rodziny – zwracał się do uczestników opolski biskup. Na Górę Ufnej Modlitwy przybyli wierni z całego regionu, jak też z diecezji gliwickiej. – Biskup pocieszał nas i zachęcał do zgody, żeby ludzie się nie gniewali na siebie, by zwłaszcza w obliczu choroby nie wahali się przyjść i przebaczyć sobie. Wtedy nawet śmierć jest inna, lżejsza. Podkreślał, żeby nie odchodzić z nienawiścią w sercu – opowiadają podopieczni Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów z Opola, którzy co roku przyjeżdżają na Górę Świętej Anny. Po Eucharystii na placu przed bazyliką odbyło się nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a po nim błogosławieństwo lurdzkie. – Największy ból to ból niepotrzebności, ubóstwo miłości. To najgorsza choroba naszych czasów. A może trzeba mojego krzyża, ofiary cierpienia, towarzyszenia Jezusowi cierpiącemu, by przynieść owoc miłości i dać świadectwo wytrwałości – usłyszeli wierni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.