To się musiało tak skończyć – jubileusz pełen sentymentów, wzruszeń i wspomnień.
Jak z góry można było przewidzieć, pierwsze dwa dni koncertów 50. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu przyćmił koncert – gala jubileuszowa „Opole! Kocham Cię!”. Publiczność reagowała żywiołowo, spontanicznie i emocjonalnie. „Sto lat” odśpiewano Irenie Santor, Jerzemu Połomskiemu, Halinie Frąckowiak, a imiona wykonawców skandowano goręcej niż reprezentantów Polski w piłce nożnej. Nawet nieco przegadane partie konferansjersko-wspomnieniowe dało się przetrwać w oczekiwaniu na niezapomniane hity, przeboje i klasyki opolskiego festiwalu. Trochę dziwi, że niektórzy artyści legendy występowali w czasie gali nawet dwukrotnie, podczas gdy inni nie dostąpili tego zaszczytu ani raz. Wszystkie słabości, niedoskonałości i wpadki w czasie koncertu jubileuszowego niknęły jednak w oparach wzruszeń nad minionymi laty. Najwspanialsze chwile opolskiego festiwalu łączą się przecież z ludzkimi losami i emocjami, a nawet z przełomami w historii Polski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.