37 ministrantów z różnych parafii trenuje w Kluczborku piłkarskie umiejętności. To jedna z wakacyjnych propozycji diecezjalnego duszpasterstwa LSO.
Na boisku kluczborskiego OSiR spędzają 4 godziny dziennie – 2 godziny przed południem i 2 godziny przed wieczorem. Trenują pod okiem Marka Malewicza.
– Chłopcy są bardzo zaangażowani, dlatego dobrze się z nimi pracuje – mówi trener, podkreślając, że uczestnicy obozu są na różnym poziomie zaawansowania – jedni trenują w klubach, a inni grają w piłkę raczej rekreacyjnie. – Na szczęście nikt się nie zraża. Nawet jeśli komuś coś nie wychodzi, to próbuje dalej – podkreśla M. Malewicz.
Z postawy ministrantów zadowolony jest też ks. Mariusz Pełechaty, który czuwa nad przebiegiem obozu. – Widać, że chcą tu być, chcą grać i bardzo starają się na treningach – mówi.
Obóz piłkarski, który potrwa do niedzieli 7 lipca, to nie tylko czas spędzony na boisku, ale także codzienna wspólna Msza św. i nieszpory, wyjścia nad wodę czy wycieczka do Aquaparku w Tarnowskich Górach.
Więcej o obozie w opolskim "Gościu Niedzielnym" w niedzielę 14 lipca.