W odpuście ku czci św. Jacka (17-18 sierpnia) wzięły udział tysiące ludzi.
Sumie odpustowej przewodniczył i homilię wygłosił abp Alfons Nossol, który świętował także 36 lat posługi biskupiej. Razem z nim Mszę św. koncelebrowali bp Jan Bagiński oraz przybyły z Boliwii bp Bonifacy Antoni Reimann.
Zwracając się do wiernych, arcybiskup wskazał na postać świętego patrona pochodzącego z Kamienia Śląskiego. Mówił, że to właśnie on, nazywany przez potomnych „Światłem ze Śląska”, rozpoczął dzieło nowej ewangelizacji, do którego jesteśmy powołani także obecnie.
Nawiązując do hasła tegorocznego odpustu - "Światło wiary", przypomniał nauczanie papieża Franciszka, zawarte w jego pierwszej encyklice.
- Pilną potrzebą staje się odzyskanie światła wiary, bo jest ono w stanie oświetlić całe życie człowieka - nauczał abp Nossol. Za papieżem seniorem Benedyktem XVI opisywał relacje wiary i rozumu. Podkreślał też wartość małżeństwa i rodziny oraz pokoju i pojednania. Wspominając o św. Maksymiliana Kolbe, cytował jego słowa o prawdzie, że nikt na świecie nie może jej zmienić, może tylko szukać jej, znaleźć ją i uznać, by do niej dostosować życie.
- I pamiętajcie - ten, kto sieje w życiu codziennym miłość, ten radość żniwuje - zakończył, wzywając wiernych, by wypraszali u św. Jacka łaski dla swoich rodzin.
Jeszcze w sobotę bp Reimann podczas wieczornej Mszy św. z nieszporami opowiedział, gdzie jeszcze kult tego śląskiego świętego jest wyjątkowo żywy. Po Eucharystii wierni udali się w procesji teoforycznej do kościoła parafialnego, gdzie po południu odbyły się uroczyste nieszpory.
W międzyczasie w przypałacowym parku rozpoczął się X Jarmark Odpustowy u św. Jacka. Czas umilili swoją grą orkiestra „Górażdże Cement SA”, Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Gogolina, Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Łodygowic, a potem zespoły New For You, Aneta & Norbert i Happy Folk.
Przeprowadzono też V Międzynarodowe Zawody w Rzucie Kamieniem. Ubiegłoroczny rekord uzyskany przez Krzysztofa Pluskotę z Opola - 12, 35 m - nie został pobity. Tym razem najlepiej z pań rzuciła kamieniem Ewelina Śleziona z Kamienia Śląskiego (5,33 m), a wśród panów także miejscowy - Adrian Mandok (11,45 m).
Więcej o obchodach odpustowych w najbliższym (34.) numerze "Gościa Niedzielnego".