Co ma Opole do Damaszku ?
Wczoraj słuchałem, jak bp Gerard Kusz mówił o nadciągających chmurach kolejnej wojny światowej.
Dzisiaj rano przyjaciel z Azji zapytał mnie emailem : "czy już napisałeś do swojego przyjaciela Obamy, żeby się nie trudził z tymi bombami"?. Trzy godziny później pani Agata z opolskiej Caritas zadzwoniła z pytaniem, czy by nie powtórzyć zbiórki dla mieszkańców syryjskiego Aleppo. Bo telefonują ludzie i pytają, czy mogą wpłacać pieniądze na akcję pomocy prowadzoną przez Caritas i "Gościa Opolskiego". Godzinę potem papież Franciszek na twitterze zawołał: "Nigdy więcej wojny! Nigdy więcej wojny!"
W najbliższych dniach ukaże się komunikat biskupa opolskiego w sprawie dnia modlitwy i postu w intencji pokoju w Syrii, który papież ogłosił na sobotę 7 września.
Przyjaciel moich przyjaciół - jezuita o. Paolo Dall’ Oglio pracujący w Syrii od 30 lat nad dialogiem między muzułmanami a chrześcijanami - od 5 tygodni jest w rękach działającego militarnie w Syrii fundamentalistycznego ugrupowania Islamskiego Państwa w Iraku i Lewancie (tamtejszej Al Kaidy), a jego los jest nieznany.
W sobotę moje myśli i modlitwy pewnie będą krążyły wokół niego, bo i tak podczas bezsennych nocy mam przed oczyma obrazy tego, co może się z nim dziać.