Jezus jest w biednych, chorych, bezdomnych. Po prostu to jest Jezus.
Na tablicy nad moim biurkiem redakcyjnym wisi kartka z pierwszymi słowami papieża Franciszka do dziennikarzy: „O jakże chciałbym Kościoła ubogiego i dla ubogich…”. Tym razem okazja, by dotknąć takiego Kościoła była wyjątkowa. Dowiedziałem się, że w odwiedziny do rodziców przyjechała pochodząca z Nysy s. Katarzyna Joanna Koronczok, misjonarka miłości (MC), siostra ze zgromadzenia założonego przez bł. matkę Teresę z Kalkuty. Przecież te siostry obok tradycyjnych ślubów zakonnych – posłuszeństwa, czystości i ubóstwa – składają ślub czwarty. Służba najbiedniejszym z biednych – całym sercem i bezinteresownie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.