Po kolei przekazują

Infrastruktura. Wreszcie coś drgnęło. PKP coraz chętniej sprzedaje lub oddaje niepotrzebne obiekty samorządom bądź prywatnym inwestorom. Jednak po latach zaniedbań nie wszystko da się uratować.

Dworzec w Leśnicy wybudowano w latach 30. XX wieku. Czysty, zadbany, regularnie zdobywał laury w konkursach na najlepiej zagospodarowany dworzec. Obok przestronnej poczekalni był bufet, którego wystrój podziwiali wszyscy. – Gdy córka wychodziła za mąż i miała tam wesele, goście z różnych stron przyznawali, że tak pięknej stacji nie widzieli – opowiada Bronisław Kiwka, dla którego ten gmach był domem i miejscem pracy, gdyż przez lata był dyżurnym ruchu, a mieszkał na I piętrze. Teraz ma już 81 lat, mieszka nieco dalej, ale co tydzień przyjeżdża na stację, żeby zobaczyć, czy kominy jeszcze stoją i czy znów czegoś nie zniszczyli.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..