Uwielbienie to sposób życia, duchowa droga, a śpiew i muzyka są tylko narzędziami.
Również członkowie 9-osobowego zespołu wokalno-instrumentalnego „Jestem” z Olesna, którzy zawiązali się przy tamtejszej wspólnocie Odnowy w Duchu Świętym, wzięli udział w warsztatach, by móc lepiej muzyką pomagać innym dotrzeć do Pana Boga. – Gramy w czasie czuwań i nabożeństw dla dzieci i młodzieży, również poza naszą parafią – wyjaśnia Sebastian Jokiel. – Przyjechaliśmy, bo chcemy się czegoś nauczyć. Chcielibyśmy też w naszej parafii rozpocząć Wieczory Uwielbienia – mówi, podkreślając, że wielu cennych rzeczy dowiaduje się w czasie warsztatów. – Ważne jest to, by zrozumieć, że Jezus jest w centrum, że to, co robimy, jest dla Pana Boga – zauważa Sebastian Jokiel.
Z podobnymi oczekiwaniami przyjechali członkowie zespołu „Paruzja” z Głuchołaz, którzy w swojej parafii odpowiadają za oprawę muzyczną Mszy św. i nabożeństw dla młodzieży. – Mamy stały repertuar pieśni, ale chcemy się rozwijać, dlatego skorzystałyśmy z propozycji udziału w warsztatach – wyjaśniają Anna Mruk i Izabela Konieczna.
– Uwielbienie to sposób życia, a śpiew i muzyka są narzędziami, którymi możemy uwielbiać Boga – wyjaśnia ks. Eugeniusz Ploch. – Chcemy dać ludziom wiedzę o tym, jak prowadzić nabożeństwa czy wieczory uwielbienia w parafiach, jak przygotować spotkanie, żeby podobało się Bogu – podkreśla ks. Ploch.
W warsztatach wzięło udział ok. 80 osób, zarówno śpiewających i grających, jak i odpowiedzialnych za animowanie modlitwy w różnych wspólnotach i parafiach, m.in. z Głuchołaz, Olesna, Otmuchowa czy Kędzierzyna-Koźla.