- Otwierajcie serca ludzi na Jezusa - zaapelował do młodych bp Rudolf Pierskała.
W Światowym Dniu Młodzieży, obchodzonym w Niedzielę Palmową, na Placu św. Piotra młodzież z Polski przyjęła krzyż ŚDM i ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani. W tej delegacji naszą diecezję reprezentowali: Ula Leszyńska z Opola i Janek Rabczuk z Raciborza.
Ale nie tylko oni przyjęli krzyż. Podczas diecezjalnych obchodów Światowego Dnia Młodzieży, które odbyły się w kościele seminaryjno-akademickim w Opolu, kilkaset młodych osób przyjęło „Krzyż oczekiwania”, który w środku ma dokładnie takie wymiary jak oryginalny krzyż ŚDM.
Przyjęcie krzyża było ostatnią częścią nabożeństwa, które przygotowali uczestnicy „Prologu ŚDM”, a więc dwudniowych warsztatów dla młodych liderów. Zadaniem liderów jest współpraca z Diecezjalnym Centrum ŚDM i przygotowanie Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku.
W czasie nabożeństwa, które rozpoczęło się piosenką "Dodaj wiary", napisaną specjalnie dla opolskiego projektu "Bota Fe", przypomniane zostało orędzie papieża Franciszka na XXIX Światowy Dzień Młodzieży, w którym ojciec święty zaprasza młodych do życia błogosławieństwami wygłoszonymi przez Jezusa. W pierwszym roku papież podpowiada, jak realizować błogosławieństwo ubogich.
– Podczas spotkania z małym bratem Kazimierzem, dotarła do mnie oczywista rzecz – aby być prawdziwie szczęśliwym, nie potrzebuję wiele, bo gdy mam Boga, to mam wszystko – mówił Denis, który uczestniczył w warsztacie ubóstwa.
Po jego świadectwie, bp Rudolf Pierskała, który przewodniczył nabożeństwu, zapytał młodych ludzi czy są gotowi podjąć decyzję życia błogosławieństwem ubogich.
Symbolicznym gestem podjęcia tej decyzji było przyjęcie karty kredytowej „B>M”. – To karty kredytowe, którymi nie realizuje się transakcji płatniczych. To karty, które mają nam pomóc bardziej „być” niż „mieć” – wyjaśnia ks. Łukasz Knieć.
Po nabożeństwie, procesją z palmami rozpoczęła się Msza św. – Miłość wyraża symbolika serca. Cyprian Kamil Norwid napisał „Miej serce i patrz w serce” – przypominał w kazaniu bp Rudolf Pierskała, podkreślając, że symboliką serca zwykliśmy określać wszystko to, co w człowieku szlachetne i piękne.
Ale co znaczy mieć serce i patrzeć w serce? – Bądź dobry dla drugiego, kochaj drugiego, zobacz tego, który jest obok i być może potrzebuje twojej pomocy – mówił biskup, wyjaśniając, że trudniejsze jest patrzenie w serce. – To zrozumienie drugiego człowieka, słuchanie go, współczucie mu, bycie cierpliwym wobec niego. Tego nas uczy Pan Jezus.
- Miłość Jezusa do nas została ukazana przede wszystkim przez śmierć i zmartwychwstanie. Jesteśmy tutaj, otwarliśmy nasze serca na Jezusa. On jest z nam. Ważne jest, byście pomogli otworzyć na Jezusa serca waszych kolegów i koleżanek. Kluczem do serca drugiego człowieka jest miłość. Pan Jezus chce Wam ten klucz dać. Weźcie go i nim otwierajcie serca ludzi na Jezusa – biskup apelował do młodych.