Bruksela, Opole i Jerozolima

Dzisiaj w porannym pociągu relacji Racibórz – Wrocław, pełnym studentów dojeżdżających po weekendzie na uczelnie, nie usłyszałem ani słowa komentarza na temat wyborów do Parlamentu Europejskiego.

Frekwencja w naszym województwie – tradycyjnie najniższa: niecałe 18 procent. Mało kogo te wybory obchodziły. To naprawdę jest przygnębiające, choć przecież nie zaskakujące. I pomyśleć, że za wschodnią granicą w tym samym czasie za możliwość głosowania – wprawdzie nie w eurowyborach - ginęli ludzie.

Jedna powyborcza uwaga: Danuta Jałowiecka (PO) ponownie zdobyła mandat do Europarlamentu jako jedyna mieszkanka województwa opolskiego.  Niektórzy partyjni koledzy nie ułatwiali jej kampanii, więc wynik należy chyba przypisać faktowi, że wyborcy docenili jej dotychczasową działalność w Brukseli. Z pewnością trochę było w tym wyborze także kalkulacji, że jest jedynym kandydatem z naszego regionu, który ma realną szansę zdobycia mandatu.

Weekend pełen ważnych wydarzeń (jeszcze wybory na Ukrainie, śmierć W. Jaruzelskiego) upłynął mi jednak pod znakiem pielgrzymki papieża Franciszka do Ziemi Świętej. Nie, że jestem taki bardzo pobożny, ale jak zahipnotyzowany oglądałem transmisje z jego spotkań i modlitw. Przejmująca była chwila kiedy Papież i  Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej modlili się  i całowali płytę  Grobu Pańskiego. Jakie to ma znaczenie dla nas, dość odległych od realiów ekumenicznych Bliskiego Wschodu? Pomijając nawet „opolski” fakt jakim jest rola abp Alfonsa Nossola w dialogu katolicko-prawosławnym, myślę, że duże. Wierzę, że odnaleziona jedność chrześcijańskiego Wschodu i Zachodu stanie się największym i przekonującym świadectwem chrześcijan dla świata. Franciszek i Bartłomiej obudzili nową nadzieję, że nie jest to jakaś obsesja kilku wyalienowanych teologów, ale realna możliwość.

Bruksela, Opole i Jerozolima   25 maja 2014. Papież Franciszek i Patriarcha Bartłomiej modlą się przy Grobie Pańskim CTV

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..