Nie mniej walecznie od piłkarzy w Brazylii, ale fair play starali się grać uczestnicy turnieju.
Każdy z zawodników pragnął zdobyć taki puchar... Karina Grytz-Jurkowska /GN W reprezentacje trwającego już w Brazylii Mundialu wcieliły się 32 drużyny z diecezji opolskiej, gliwickiej, katowickiej i częstochowskiej, biorące udział w VII Międzydiecezjalnym Turnieju o puchar św. Jacka. Tym razem, prócz kategorii szkoły ponadgimnazjalnej oraz gimnazjum, i do rozgrywek doszły szkoły podstawowe.
- Wynik nie był tak ważny jak integracja młodzieży i rywalizacja w duchu fair play. Przykład radosnego futbolu, bez wulgaryzmów i agresji na boisku dali najmłodsi. Drużyną, która grała w ten sposób, radośnie, na luzie, a nie ostro, i w duchu fair play byli seminarzyści z Katowic i Opola. Zostało to wynagrodzone, bo weszli do najlepszej czwórki - podsumował Adam Kała, organizator.
Przytoczył też wspomnienie jednego z gimnazjalistów, który dwa lata temu w ferworze walki został sfaulowany przez jednego z kleryków. Faulujący podszedł do niego, podał mu rękę i powiedział: "Przepraszam cię, stary...". To dla młodego piłkarza było dużym zaskoczeniem. Pamięta to do dziś, podzielił się też tym ze znajomymi, nauczycielami. - I właśnie o to chodzi, by taką postawę promować - mówi Adam Kała.
W pierwszym dniu w mundialu dla szkół ponadgimnazjalnych strzelono 82 gole, czerwonych kartek było 6, żółtych 17. W drugim, dla szkół gimnazjalnych było 108 goli, czerwonych kartek 2, a żółtych 6. W szkołach podstawowych kartek nie było, a goli strzelono 15.
Świeccy czy klerycy
I radość po strzelonym w półfinale golu... Karina Grytz-Jurkowska /GN W pierwszym dniu wśród drużyn ze szkół ponadgimnazjalnych były różnie sprofilowane zespoły szkół, licea i studenci seminariów duchownych. Uczestnicy przyjechali z Zawadzkiego, Opola, Strzelec Opolskich, Kędzierzyna-Koźla, Krapkowic, Otmuchowa, Raciborza, Gliwic, Rudy Śląskiej, Bytomia i Katowic. Szczególne zainteresowanie wzbudzili studenci WSD im. św. Bonawentury z Katowic-Panewników, którzy na turniej przyjechali w habitach i tak też odjeżdżali.
Po rozgrywkach w grupach w meczach ćwierćfinałowych trzy wyniki wynosiły 1:0 a ostatni rozstrzygnęły dopiero rzuty karne. Ostatecznie w meczu o trzecie miejsce Kamerun (WŚSD Katowice) wygrał z Chorwacją (WMSD Opole) zaś w finale Wybrzeże Kości Słoniowej (ZSE Opole) po zaciętym meczu, rzutami karnymi wygrało z Włochami (ZSP Zawadzkie). Zespół ten zagrał w składzie: Jakub Binkowski, Andrzej Górniak, Łukasz Sierant, Jarosław Zieliński, Michał Konarski, Bartosz Szumski, Mariusz Macioszek, Roman Wacławczyk, Cezary Kowalczyk, Marcel Bartodziej. Opiekunem drużyny był Marek Binkowski.
Tytuł Najlepszego Piłkarza szkół ponadgimnazjalnych przyznano Jakubowi Binkowskiemu z ZSP Zawadzkie a miano Najlepszego Bramkarza przyznano Pawłowi Olszewskiemu z WŚSD Katowice. Statuetkę Króla Strzelców otrzymał Jakub Korbiel z ZSZ Krapkowice.