Idzie na piechotę do Fatimy

Adam Uliczny z Lublina przeszedł przez diecezję opolską.

Dzisiaj, 10 września, pielgrzym z Lublina przemierza z ważącym ok. 40 kilogramów wózkiem bagażowym odcinek z Nysy do Kłodzka. To jeden z ponad 70 etapów, jakie pokona w drodze do sanktuarium w Fatimie. - Na razie mam średnią 47,5 kilometra dziennie - mówi Adam Uliczny.

To nie pierwsza jego długa, samotna pielgrzymka piesza. W tym roku przez 38 dni szedł na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII. - Wtedy jednak miałem ściśle wyznaczony termin dojścia, papież Franciszek przecież nie przesunąłby kanonizacji tylko dlatego, że Uliczny jeszcze idzie! - śmieje się samotny pielgrzym. Do Fatimy z Lublina jest 3500 kilometrów. Do Portugalii będzie szedł przez Czechy, Niemcy, Szwajcarię, Francję i Hiszpanię. Planowany termin dotarcia do celu - 20 listopada.

Adam Uliczny ma 45 lat, jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, UMCS i podyplomowych studiów w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Przez swoją pielgrzymkę wspiera Fundację Koocham (szczegóły TUTAJ), która buduje przedszkole dla dzieci z niepełnosprawnością sprzężoną. A. Uliczny zachęca do „kupowania” jego kroków w drodze do Fatimy przez wpłacanie grosza (albo większej kwoty) za każdy krok na konto Fundacji.

- Idę szlakiem sanktuariów maryjnych, by podziękować Matce Boskiej za kanonizację papieży Jana Pawła II i Jana XXIII. Mam też własne intencje oraz intencje tych, którzy mnie prosili o modlitwę, m.in. o szczęśliwe ukończenie budowy mojego kościoła parafialnego, pod którego budowę 20 września zostanie poświęcony kamień węgielny - mówi pielgrzym z Lublina.

W diecezji opolskiej A. Uliczny otrzymał gościnę w  Gwoździanach, w Opolu (siostry misyjne służebnice Ducha Świętego) i w Nysie (księża werbiści). - Dziękuję serdecznie za ciepłe przyjęcie - podkreśla kilkakrotnie. Codziennie poszukuje noclegu. - Gdzie dojdę, gdzie mnie przyjmą, tam nocuję - mówi. W swoim wózku ma namiot na wypadek, gdyby nie znalazł dachu nad głową.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..