– Chylę czoła przed wszystkimi pracującymi na roli – mówił bp Rudolf Pierskała.
Pracę trzeba łączyć z modlitwą – wskazywał w kazaniu. – Od znaku krzyża rozpoczynali kiedyś rolnicy zaoranie pierwszej skiby ziemi, zasianie pierwszej garści ziarna, koszenie pierwszego łanu zboża. Piękna to tradycja. Czy jeszcze podtrzymuje się te zwyczaje? Jeżeli Bóg nie pobłogosławi, to na nic będzie nasza praca. Plony i bogate żniwa nie zależą tylko od ludzkiej pracy, ale przede wszystkim od Bożego błogosławieństwa – przypominał bp Rudolf Pierskała, który poświęcił korony żniwne, a było ich ponad 30, i przyjął pięknie udekorowane bochenki chleba i rozmaite dary ziemi, które z dziękczynieniem rolnicy przywieźli na diecezjalne dożynki. Tradycją jest, że uroczystość dożynkową na Górze św. Anny wraz ojcami franciszkanami i ks. prałatem Hubertem Janowskim, diecezjalnym duszpasterzem rolników, przygotowuje jeden z dekanatów diecezji opolskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.