Osamotniony i wyizolowany

Między Stoczkiem Warmińskim a Komańczą kard. Wyszyński 
przez rok więziony był w Prudniku.


Pod koniec września 1954 roku władze szukały na południu Polski opuszczonego klasztoru, do którego by przeniesiono internowanego kard. Stefana Wyszyńskiego. Ich wybór padł na niemal opuszczony klasztor franciszkański w Prudniku – opowiadała dr Ewa Czaczkowska, która uczestniczyła w konferencji naukowej otwierającej cykl licznych wydarzeń inaugurujących Prudnicki Rok Prymasowski.
Autorka obszernej biografii prymasa Wyszyńskiego przedstawiła warunki, w jakich był on więziony w Prudniku i porównała je z warunkami w Stoczku Warmińskim i Komańczy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..