Jeszcze do 21 grudnia można w Opolu oglądać wystawę najlepszych fotografii prasowych.
Wystawa najpiękniej wygląda wieczorem... Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Na zdjęciach tych w ułamku sekundy fotoreporterzy z różnych krajów złapali uczucia, promienie słońca bądź światełka komórek, sytuacje, ruch, przyrodę i przedmioty.
Na jednych widać codzienność, piękno natury albo jej skażenie, twarze wyrażające radość i nadzieję bądź ból i rezygnację. Na innych sytuacje drastyczne, groźne, smutne.
Kolejne pozwalają spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy, uchwycić niezwykłość chwili, niepowtarzalne zdarzenia.
Wszystko uzupełniają opisy, które opowiadając, co jest na zdjęciu, pokazują nam jak w lustrze kawałek rzeczywistości. Zlepek takich lustrzanych okruchów - najlepszych światowych fotografii prasowych z 2013 roku można jeszcze oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu.
Zdjęcia przykuwają uwagę odwiedzających, a niektóre zdjęcia po przeczytaniu opisu nabierają innego wyrazu Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość - Nam najbardziej spodobało się jedno ze zdjęć sportowych, w którym jeździec właśnie spada z pędzącego konia. Jest to odmiana od tematyki wojennej, widocznej na niektórych fotografiach, a jednocześnie widać walkę człowieka ze zwierzęciem, dynamikę, ruch. Ja często, niemal co roku oglądam tę wystawę, tyko ostatnio opuściłam. Niestety... wojna, człowiek odarty z człowieczeństwa, katastrofy są teraz tematami przewodnimi. Oczywiście, to łatwiej sprzedać, bo jest chwytliwe. Choć teraz u nas jest spokój, to gdzieś na świecie toczą się walki. Dla nas to trochę abstrakcyjne, przychodzimy, oglądamy i myślimy, że to nas nie dotyczy. Dobrze jest obejrzeć tę wystawę, by uświadomić sobie własną małość i obojętność. Wychodzi się z mieszanymi uczuciami, z obrazami nędzy, kalectwa. Dobrze, że zawsze są też zwierzęta, sport – opowiadają zwiedzający wystawę Aneta i Marek.
To już 57. edycja World Press Photo, na którą 5 754 fotografów z całego świata nadesłało 98 671 zdjęć. Międzynarodowe jury przyznało nagrody w ośmiu kategoriach: sprawy współczesne, życie codzienne, wydarzenia, przyroda, portrety uchwycone i pozowane, sport oraz wydarzenia sportowe.
Najlepsze okazało się zdjęcie amerykańskiego fotografa Johna Stanmeyera, w gronie wyróżnionych znaleźli się także Polacy - Andrzej Grygiel - fotoreporter Polskiej Agencji Prasowej, Maciek Nabrdalik - członek prestiżowej amerykańskiej agencji VII Photo czy Kacper Kowalski specjalizujący się w zdjęciach wykonywanych z lotu ptaka.
Wystawa czynna codziennie do 21 grudnia w godz. 10–20. Szczegóły na www.galeriaopole.pl. WPP przychodzą oglądać młodzi i starsi Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość