Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Opolski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • BISKUPI

Najnowsze Wydania

  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
  • GN 34/2025
    GN 34/2025 Dokument:(9390659,Ale o co chodzi?)
  • GN 33/2025
    GN 33/2025 Dokument:(9378299,Fiction niekoniecznie science)
opole.gosc.pl → Wiadomości z diecezji opolskiej → Na poważnie i "na śmiejąco"

Na poważnie i "na śmiejąco" przejdź do galerii

Zjedliście kiedyś termos? Uwaga, to może zmniejszyć całą rodzinę do rozmiarów klocka Lego!

Na poważnie i "na śmiejąco"   Sambor Dudziński tworzył do przedstawianym historiom podkład muzyczny Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość To zaskakujący morał jednej z dziecięcych historii...

Pomysł pod hasłem „Opowieści na zdrowie”, na bajki pisane lub rysowane przez dzieci chorym rówieśnikom, zrealizował Opolski Teatr Lalki i Aktora. We wtorek, 3 lutego, podczas wieczoru improwizacji zostały one odczytane lub opowiedziane przy akompaniamencie muzycznym multiinstrumentalisty i aktora, Sambora Dudzińskiego.

- Ja wymyśliłam bajkę o aniołku, który np. grał na trąbce. Rysowałam ją na zajęciach plastyczno-artystycznych w MDK, w czasie ferii. To pierwsza bajka, którą zrobiłam. Pewnie dostanie ją jakaś dziewczynka, która ma tyle lat, co ja – opowiada sześcioletnia Agata Łabudzińska z Opola.

Na poważnie i "na śmiejąco"   Dzieci razem z klaunami rysowały kolejne bajki w trakcie spotkania Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Opowiadania przedstawiane przez prowadzących z równą uwagą słuchały i podobnie świetnie bawiły się dzieci jak i dorośli. Ci ostatni mieli sporo radości, słuchając jak czytający próbują wybrnąć, opisując niektóre rysunki. Czasem wymyślone na żywo treści okazywały się mieć dla dorosłych słuchaczy drugie dno, innym razem wartką i rozwijającą się ciekawie akcję niespodziewanie przerywało napisane dużymi, drukowanymi literami słowo KONIEC. Albo tak jak w przypadku opowieści Krzycha „O dniu, w którym robiłem to, co chciałem” po przedstawieniu tytułowego zagadnienia w czasie zimy, wiosny, lata i jesieni następowała dość nieoczekiwana puenta „A jak dorosnę, to założę psiarnię!”.

Były i bajki z morałem - jak ta o smutnym bogaczu Franku, który namówiony przez znajomego – Janka wziął udział w akcji charytatywnej. Dzięki temu zrzucił kamień z serca i zyskał portret w serduszku, zrobiony przez dzieci. Nie brakło trzech wersji Toma i Jerry'ego - jednej z nich można posłuchać tutaj:

- Tak właśnie brzmią serduszka – stwierdziła jedna z prowadzących wskazując na muzykę Sambora Dudzińskiego. Był też warkot samolotu, mruczenie kota, tętent konika, świst wiatru i koncert świerszcza. - A ten obrazek wygląda jak maki na Monte Cassino, no naprawdę z tym mi się kojarzy – w pewnym momencie z boku słyszalny był dialog dwóch klaunów…

Na poważnie i "na śmiejąco"   Potem do akompaniamentu włączyły się także dzieci Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Bo na sali było ich całkiem sporo. To wolontariusze Fundacji Dr Clown rysowali wraz z dziećmi podczas spotkania, dziwili się bajkom, pokazywali sztuczki a jeden nawet dyrygował dziecięcą orkiestrą.

Bo dzieci dwa razy nie trzeba było zachęcać, kiedy artysta zaprosił ich do wspólnego grania. Natychmiast chwyciły za trąbki, bębenki, pałeczki, dotknęły klawiszy.

- Książka powstaje w głowie, w rozumie, w wyobraźni, najpierw jest pomysł, historia, którą się rysuje, a innym razem to obrazek jest pierwszy. Ale rysowanie jest fajne – tłumaczyły dzieci.

Łącznie z wykonanymi na miejscu pracami zebrano blisko 80 książeczek. Trafią one 11 lutego, czyli w Światowy Dzień Chorego, do małych pacjentów z oddziałów chirurgicznego i pediatrycznego Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu. Chętni mogą przynosić jeszcze swoje dzieła do OTLiA do 10 lutego.

« ‹ 1 › »
Opowieści na zdrowie

WIARA.PL DODANE 05.02.2015

Opowieści na zdrowie

Opole, 3.02.2015. Wieczór podsumowujący projekt „Opowieści na zdrowie”, w którym dzieci tworzyły bajki dla swoich chorych rówieśników. Realizował go Opolski Teatr Lalki i Aktora we współpracy z Fundacją Dr Clown, a tło muzyczne do prezentowanych dzieł układał na żywo Sambor Dudziński. Zdjęcia: Karina Grytz-Jurkowska  
oceń artykuł Pobieranie..

kgj

|

GOSC.PL

publikacja 05.02.2015 10:14

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • OPOLSKI TEATR LALKI I AKTORA
  • BAJKI
  • FUNDACJA DR CLOWN
  • ŚWIATOWY DZIEŃ CHOREGO

Polecane w subskrypcji

  • Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Polska ma adres w kosmosie. Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego otworzyła nowe perspektywy dla nauki i gospodarki
  • Chełmoński. Monumentalna wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie pokazuje artystę o wielu obliczach
    • Kultura
    • Szymon Babuchowski
    Chełmoński. Monumentalna wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie pokazuje artystę o wielu obliczach
  • Ukraińcy w pracy. Ilu ich jest? W jakich sektorach znajdują zatrudnienie? Jak ich obecność wpływa na polski budżet?
    • Polska
    • Szymon Babuchowski
    Ukraińcy w pracy. Ilu ich jest? W jakich sektorach znajdują zatrudnienie? Jak ich obecność wpływa na polski budżet?
  • Królowa pękniętej ziemi. Jak w 1925 r. Maryja Piekarska połączyła podzielone granicą śląskie rodziny
    • Kościół
    • Marcin Jakimowicz
    Królowa pękniętej ziemi. Jak w 1925 r. Maryja Piekarska połączyła podzielone granicą śląskie rodziny
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X