Prawdopodobnie jedyne dzwony w Polsce, na których wytrawione są gołębie.
To nie przypadek. Dzwony poświęcone dziś przez bp. Rudolfa Pierskałę przy kościele pw. św. Elżbiety Węgierskiej w Kluczu są ozdobione gołąbkami, bo jest to parafia, w której od 30 lat proboszczem jest ks. Józef Żyłka, hodowca gołębi i kapelan Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Największy z trzech spiżowych dzwonów, ważący pół tony i poświęcony św. Franciszkowi, ufundowali hodowcy – z inicjatywy ks. prof. Jerzego Kostorza, dzielącego z nimi tę pasję. Dwa pozostałe dzwony to: św. Józef (290 kg), ufundowany przez ks. Żyłkę, i św. Jan Paweł II (190 kg), dar parafian.
Dzwon odlany w ludwisarni Zbigniewa Felczyńskiego na pamiątkę kanonizacji papieża Polaka ma ciekawą historię. Powstał głównie dzięki akcji „Zbieramy złom na dzwon”, przeprowadzonej wśród mieszkańców parafii. Już wcześniej w ten sposób uzbierano kwotę potrzebną do odlania dzwonów w innym kościele tej parafii – w Zimnej Wódce.
Stary, XVI-wieczny dzwon z Klucza zabrano w czasie II wojny światowej na potrzeby wojenne.Ten instrument ocalał i służy w jednej z niemieckich parafii. - Nie było jednak możliwe odzyskanie go. Przez to, że mieliście dobre serce, gołębie serce, te dzwony w takim komplecie i tonacji dobrze brzmiącej zadzwonią. Dzisiaj dzień dziękczynienia Bogu i dobrym ludziom, którzy chcieli się w tę akcję włączyć – powiedział ks. Żyłka.
– Można by powiedzieć, że głos dzwonu i gołąb mają ze sobą coś wspólnego. Głos, dźwięk dzwonu wznosi w górę, w niebo, nasze modlitwy. Tak, jak i gołębie – wznoszą się ponad ziemię, szybują w górę. Gołąb i dźwięk dzwonu mają w sobie coś tajemniczego, Bożego, misteryjnego. Gołąb wznosi się ponad ziemię i nas zachęca, żebyśmy się wznieśli ponad to, co ludzkie, ziemskie, ponad nasze grzechy, słabości. Świadczy, że są wartości nadprzyrodzone, Boże. Do nich trzeba dążyć. W górę, do nieba, do Boga. Taki jest cel naszej drogi. Dzwon zawsze wskazuje na dom Boży, do którego trzeba zmierzać: na Mszę św., na modlitwę. Gołąb ma w sobie naturalną, zakodowaną nawigację. Trafi bezbłędnie do domu. Ma taką Bożą nawigację. I ta Boża nawigacja jest nam potrzebna w życiu: Ewangelia, przykazania Boże, miłość wzajemna – powiedział w kazaniu bp Pierskała.
Mszę św. koncelebrowali, obok proboszcza, ks. prof. Jerzy Kostorz i ks. Marcin Wilczek. W uroczystości wzięli udział parafianie, starosta strzelecki i burmistrz Strzelec Opolskich, hodowcy gołębi, prezesi zarządu głównego i zarządów okręgowych związku hodowców. Śpiewał chór „Viva la Musica", działający przy Strzeleckim Ośrodku Kultury.