To rzadka sytuacja, że diakon przyjmuje święcenia kapłańskie w swojej rodzinnej parafii.
Raszowej się należało, żeby tu były święcenia. Tobie, Waldku, życzę abyś był, tak jak tu mówiono, Bożym sługą na miarę Jezusa – powiedział na koniec Mszy św. w kościele pw. Wszystkich Świętych w Raszowej bp Andrzej Czaja. 27 maja biskup opolski udzielił tam święceń kapłańskich o. Waldemarowi Wołowskiemu z Zakonu Posługujących Chorym, popularnie znanego jako ojcowie kamilianie. Neoprezbiter pochodzi z Łąk Kozielskich, które są filią Raszowej. Dlatego, zgodnie z kamiliańskim zwyczajem wprowadzonym przez o. prowincjała Arkadiusza Nowaka (tego od obrony chorych na AIDS), mógł przyjąć święcenia w kościele parafialnym. W kościele w Łąkach o. Waldemar był ministrantem, a od czasów gimnazjum nawet kościelnym. Tam mieszkają jego rodzice Monika i Wiktor. Ma dwoje rodzeństwa: Patrycję i Rafała.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.