Na to spotkanie czekają cały rok. Bo franciszkanie „są weseli, uwielbiają żartować i stwarzają rodzinną atmosferę”. Ale nie tylko to. Tutaj młodzi znajdują ukojenie dla duszy. I możliwość bycia „prawdziwym sobą” – choć niełatwo jest znaleźć u siebie aż 10 pozytywnych cech.
W szkole trudno spotkać osoby, które przyznają się do wiary, mówią o Bogu. Tu jest inaczej – przyznaje Asia Wrzeciono. Pochodzi z Tworoga, a na Górę św. Anny najpierw pielgrzymowała z rodzicami już w dzieciństwie, od gimnazjum przyjeżdża na Święto Młodzieży, a także na wiele innych dni skupienia i rekolekcji. Od września chce rozpocząć formację w Rodzinie Młodzieży Franciszkańskiej. – Chcę lepiej poznać św. Franciszka, pociągają mnie franciszkańskie radość i prostota, których świadkami są ojcowie – mówi. – Na Święcie Młodzieży panuje atmosfera wspólnoty i otwartości. Tutaj można być prawdziwym sobą. Jednak najważniejsze jest, że tu można poczuć, jak Bóg działa przez nas, młodych ludzi – podkreśla Agata Szewczyk, również z Tworoga.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.