Wystarczy 5–10 minut, by podziękować Stwórcy za to, co robi dla nas. Popatrz Mu w oczy, usiądź Mu na kolanach i zacznij do niego mówić jak dziecko, on zrozumie nasze gaworzenie.
Najważniejsze, byśmy nie bali się modlić, spotykać się z Bogiem, ale też nie dawajmy Mu ochłapów. Nie zaraz po pracy, ale też nie 5 minut przed snem, gdy jestem już zmęczony. Nie traktujmy go jak urzędnika, do którego trzeba pisać podanie, czy jakieś wypracowanie – między innymi takie, bardzo konkretne wskazówki otrzymali uczestnicy trzydniowych rekolekcji, które odbywały się od 21 do 23 sierpnia w Winowie. W ciągu trzech dni była mowa o wyobraźni w modlitwie i roli ciała w niej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.