Nie unikajmy tego tematu

Jak pomóc dziecku przeżyć śmierć bliskiej osoby?Przede wszystkim rozmawiać o tym.

- Co pół godziny jakieś dziecko w Polsce traci rodzica. Życie dziecka po śmierci rodzica zmienia się na zawsze – powiedziała Karolina Tomiczek-Kudła, psycholog opolskiego hospicjum „Betania”, rozpoczynając spotkanie na temat wpływu śmierci bliskiej osoby na dziecko.

Na spotkanie zorganizowane przez Stowarzyszenie Hospicjum Opolskie i zaproponowane pedagogom i nauczycielom szkół powiatu opolskiego przyjechało ok. 50 osób. – Tak liczna obecność świadczy o wielkim zainteresowaniu tematem – powiedziała organizatorka Izabela Zeman z „Betanii”.

Karolina Tomiczek-Kudła podkreślała konieczność rozmowy z dzieckiem w sytuacji zbliżającej się śmierci rodzica, babci czy dziadka. - Rozmawiajmy, nie twórzmy ze śmierci czegoś strasznego. Nie unikajmy tego tematu w rozmowach - prosiła.

- Jeśli dzieciom czy nastolatkom nie wyjaśnimy, co się dzieje, to one stworzą sobie własny obraz rzeczywistości. Nam się wydaje, że one nie widzą, co się dzieje, a one są doskonałymi obserwatorami. Jednak bez rozmowy na temat śmierci i umierania bliskich mogą dać sobie niewłaściwe odpowiedzi - mówiła psycholog, wskazując na potrzebę odpowiedzi na każde pojawiające się pytanie dziecka. Nawet jeśli ta odpowiedź będzie brzmiała „nie wiem”.

Wśród wielu porad i uwag Karolina Tomiczek-Kudła podkreśliła, że nie wolno do dzieci po śmierci bliskich mówić takich słów jak: „ wszystko będzie dobrze”, „wiem, co czujesz”, „bądź silna”, „musisz być teraz silny”, „wszystko wróci do normy”, „co Cię nie zabije, to Cię wzmocni” czy „przestań już płakać”. - Rozmowy o zbliżającej się śmierci są trudne, ale chorzy chcą rozmawiać. Jeśli takich rozmów z bliskimi nie ma, oni mają utrudnione odejście, wręcz nie potrafią odejść - opowiadała, powołując się przykłady z własnej praktyki w hospicjum.

Jak pomóc dziecku przeżyć żałobę po bliskim? - Aktywnie słuchać, pozwalać wyrażać emocje, nie ukrywać własnego lęku, przebywać z dzieckiem, przytulać, opowiadać o tym, co dziecko wkrótce będzie robiło - wyliczała K. Tomiczek-Kudła, informując słuchaczy także o mogących pojawić się trudnościach w przeżywaniu żałoby i zachowaniach, takich jak np. problemy z koncentracją, reakcje somatyczne (np. zaburzenia wzroku i słuchu), a nawet myśli samobójcze. W trudniejszych przypadkach zalecała szukanie pomocy u psychologów.

Nie unikajmy tego tematu   Uczestnicy spotkania nt. "Wpływ śmierci bliskiej osoby na dziecko, jego zachowanie i psychikę" Andrzej Kerner /Foto Gość - Jestem nauczycielką od wielu lat. Ale to jest pierwsze spotkanie na ten temat. Śmierć, żałoba stały się tematem tabu i są nieobecne w programach szkolnych. Trzeba o śmierci mówić, ona jest częścią życia - apelowała jedna z uczestniczek spotkania, a wypowiadający się w długiej i ożywionej dyskusji podkreślali to samo: trzeba o tym mówić także w szkole.

Izabela Zeman zadeklarowała gotowość odwiedzin w szkołach i przybliżanie na lekcjach tematu dziecka wobec śmierci i umierania np. w oparciu o lekturę książki Barbary Kosmowskiej „ Dziewczynka z parku”.

Zainteresowani mogą się w tej sprawie kontaktować przez e-mail: biuro.hospicjumopolskie@gmail.com.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..