Pogrzeb odbędzie się w środę 30 grudnia w Niemysłowicach, w rodzinnej parafii zmarłego kapłana.
W sobotę 26 grudnia po ciężkiej chorobie zmarł ks. Marcin Szewczuk. Miał 37 lat.
Święcenia kapłańskie otrzymał 29 maja 2004 roku. Najpierw był wikariuszem w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Zawadzkiem. Od sierpnia 2007 roku posługiwał w parafii Matki Boskiej Bolesnej w Kędzierzynie-Koźlu (Kłodnica), a od sierpnia 2011 roku był wikariuszem w parafii św. Mikołaja w Krapkowicach.
Właśnie w Krapkowicach, w kościele św. Mikołaja dziś (29 grudnia) o 16.00 odbędzie się eksportacja. Natomiast pogrzeb odbędzie się w środę 30 grudnia o 11.00 w parafii św. Anny w Niemysłowicach, czyli w rodzinnej parafii śp. ks. Marcina Szewczuka.