- Ogłaszajmy wielkie dzieła Boga. Razem - mówił bp Andrzej Czaja podczas nabożeństwa w Opolu.
W poniedziałkowy wieczór, w pierwszym dniu Tygodnia Powszechnej Modlitw o Jedność Chrześcijan, odbyło się nabożeństwo ekumeniczne w kościele ewangelicko-augsburskim na opolskiej Pasiece. Uczestniczyli w nim duchowni i wierni dwóch Kościołów: ewangelicko-augsburskiego i rzymskokatolickiego, m.in. małżeństwa mieszane, które są żywym świadectwem ekumenii.
Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył pastor Wojciech Pracki, proboszcz opolskiej parafii ewangelickiej. – Cieszę się, bo przybyliście, by wspólnie świętować ekumenię. W haśle na dzisiejszy dzień jest mowa o tym, że „Pan toruje drogę przez morze i ścieżkę przez potężne wody”. Znamy to doświadczenie, które jest jednocześnie doświadczeniem Izraela wychodzącego z Egiptu. Ale myślę sobie, że Pan też torował drogę i ścieżkę przez potężne wody ekumenicznej niechęci, że dzisiaj suchą stopą możemy po tych wodach chodzić. Nikt nie tonie, poznajemy się, cieszymy się tym poznaniem i wzajemnie się od siebie uczymy – podkreślał pastor, witając wszystkich uczestników ekumenicznego nabożeństwa.
Po czytaniach ze Starego i Nowego Testamentu oraz po wspólnym wyznaniu wiary (Credo nicejsko-konstantynopolskie) kazanie wygłosił bp Andrzej Czaja.
Biskup opolski nawiązał do hasła tegorocznego tygodnia ekumenicznego – „Wezwani, aby ogłaszać wielkie dzieła Pana”. – To słowo, wyrastające wprost z 1 Listu św. Piotra Apostoła, dane nam jako myśl przewodnia, jest wyrażeniem innymi słowy nakazu misyjnego Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”. Stanowi więc piękne wyrażenie naszej wspólnej misji, misji nas wszystkich – chrześcijan. Jesteśmy wezwani, aby ogłaszać wielkie dzieła Pana – podkreślał bp Andrzej Czaja. – Zatem nie chodzi o moralizowanie, o pouczanie człowiek człowieka. Zasadnicze zwiastowanie, do jakiego jesteśmy wezwani, to głosić wielkie dzieła Boga. Chodzi o dzieła przez proroków zapowiedziane, przez Jezusa zwiastowane i mocą Ducha Świętego przez Jezusa dokonane: wyzwolenie nas z jarzma śmierci, grzechu, piekła, szatana, jednanie nas z Bogiem przez zadośćuczynienie, obdarowanie nas Duchem Świętym, pełnią łaski i prawdy, włączenie nas do wielkiej rodziny dzieci Bożych i otwarcie niebios dla nas – biskup opolski wyliczał dzieła Boże, które chrześcijanie winni ogłaszać bez względu na to, czy są ewangelikami, katolikami, baptystami, prawosławnymi itd.
Biskup przypominał też, że nie wolno ociągać się w kroczeniu do sióstr i braci, bo ta misja należy do istoty bycia chrześcijanami. – Europa, kontynent, na którym żyjemy, to dziś kontynent misyjny. Kościół w Europie jest dziś w podobnej sytuacji, jak Kościół w pierwszych dniach, gdy znalazł się w kulturze całkiem sobie obcej. I dziś chrześcijaństwo znalazło się w obcej sobie kulturze – mówił bp Czaja, zachęcając, by razem – wszyscy chrześcijanie, w jedności, zgodzie, we współpracy we wspólnym dziele miłości i miłosierdzia, wypełniali nakaz misyjny.