Choroba to nie koniec świata, choć tak często się wydaje. Czasami nawet uczy, jak żyć.
Rok temu przeprowadzałam rozmowę z Barbarą Stramecką-Czerw, przygotowując tekst do „Opolskiego Gościa”. Na zakończenie bohaterka pożyczyła mi swoje notatki, robione przez lata „do szuflady”. Zagadnęłam: „A może warto to wydać?”. Zachętą był także odzew po artykule oraz znajomi. I jesienią ubiegłego roku ukazała się w niewielkim nakładzie książka pt. „Pomimo Parkinsona jestem”. Rozeszła się błyskawicznie, więc jest już drugie jej wydanie. To książka niezwykła. Nie poradnik psychologiczny, ale opowieść o życiu, pamiętnik pełen drobnych i znaczących wydarzeń, przemyśleń, zmagań z chorobą, samym sobą i otoczeniem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.