Dużym zainteresowaniem cieszyły się pierwsze rekolekcje dla poszukujących nadziei, doświadczających depresji i strapień.
Święta Rita pod koniec swojego życia, kiedy z powodu choroby nie mogła już opuścić klasztornej celi, poprosiła, by przyniesiono jej różę z ogrodu. Nie byłoby w tej prośbie nic dziwnego, gdyby to nie był styczeń. Jednak mimo że był środek zimy, róże dla świętej zakwitły – opowiada Przemysław Rudnicki, współorganizator rekolekcji dla osób dotkniętych depresją czy doświadczających sytuacji trudnych. Pod koniec stycznia odbyły się one w Ośrodku Formacyjno-Wypoczynkowym „Rybak”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.