Dzieci Maryi spotkały się w Nysie na wielkopostnym skupieniu.
Ks. Piotr Burczyk, proboszcz parafii św.św. Apostołów Piotra i Pawła w Nysie, zwracając się w kazaniu do prawie 250 marianek, które uczestniczyły w wielkopostnym dniu skupienia, ułożył z dłoni serce i podkreślił, że każda z dziewcząt jest wyjątkowa, najpiękniejsza i najwspanialsza w oczach Boga.
Duszpasterz tłumaczył, że serce każdej z nich stworzone jest do miłości. Na pierwszym miejscu do miłości skierowanej ku Panu Bogu, a potem ku sobie. To dlatego, że jeżeli chcemy pokochać drugiego człowieka, wpierw musimy pokochać siebie.
Marianki usłyszały, że jako kobiety są stworzone do niesienia światu miłości, Bożej miłości. Ks. Burczyk poprosił je, by potrafiły otwierać swoje serca na drugiego człowieka, by miłości uczyły otaczający je świat.
Inscenizacja przygotowana przez dziewczęta z Racławiczek Róża Świerc Każdego roku diecezjalne skupienie odbywa się w Nysie w 4. sobotę Wielkiego Postu. Tak było i dzisiaj. Modlitewne spotkanie rozpoczęło się Eucharystią w dawnym kościele seminaryjnym pw. św.św. Apostołów Piotra i Pawła. Po niej był czas na poczęstunek w Diecezjalnym Domu Formacyjnym.
W samo południe Dzieci Maryi z Racławiczek zaprezentowały inscenizację o dylematach i wyborach współczesnej marianki, a po niej młodzież z parafii z Kędzierzyna-Koźla poprowadziła Drogę Krzyżową. Rozważania nawiązywały do przemiany duchowej i były nawoływaniem do zdjęcia z oczu opasek, które przysłaniają nam Boga i człowieka. Tymi opaskami są: obojętność, lęk, egoizm, bezduszność, tchórzostwo, zwątpienie, uzależnienia.