Las oddaje niezłomnych

Historia. – Naszym obowiązkiem jest zabrać swoich zmarłych – mówią prof. Krzysztof Szwagrzyk i rodziny żołnierzy.

Cieszę się, że wreszcie ich odnaleziono, że wreszcie będą godnie pochowani i że ta sprawa się domknie. Czuję ulgę, bo jak jeździłam na spotkania dotyczące żołnierzy wyklętych, to było dla mnie zawsze bolesne. Dobrze, że prawda wychodzi na jaw, bo przez lata byli traktowani jak złoczyńcy. O mnie też mówiono „córka bandyty” – przyznaje Aleksandra Moroń, córka st. sierż. Tadeusza Przewoźnika, ps. Kuba, dowódcy plutonu ochrony sztabu Henryka Flamego „Bartka”, bratanica zastępcy kpt. H. Flamego, Jana Przewoźnika, ps. „Ryś”. Przyjechała do Starego Grodkowa specjalnie po to, by złożyć hołd pomordowanym, w tym swojemu wujkowi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..