Ks. ppłk. Jerzy Niedzielski spotkał się z młodzieżą ze Szczepanowic, przygotowującą się do Światowych Dni Młodzieży.
Ks. Jerzy Niedzielski, były kapelan wojskowy, a obecnie duszpasterz akademicki, gościł w parafii św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach w ramach jednego z cotygodniowych spotkań, które bezpośrednio przygotowują młodzież do Światowych Dni Młodzieży.
Gość najpierw wraz z wikarym ks. Mateuszem Kozielskim odprawił Mszę św. w intencji młodzieży, a zaraz po niej podzielił się swoimi doświadczeniami związanymi z misjami pokojowymi.
- Dla mnie spotkanie z ks. Jerzym Niedzielskim było bardzo wartościowe - mówi Łukasz Piechaczek. - Usłyszeliśmy, jak naprawdę wygląda wojna, a nawet mogliśmy to zobaczyć dzięki projekcji filmu nakręconego przez podopiecznych księdza Jerzego - podkreśla.
- Dla wielu z nas sam fakt wojny i udział w niej polskich żołnierzy był szokiem, gdyż na podstawie materiałów oglądanych w telewizji prowadzone przez NATO misje pokojowe wyobrażaliśmy sobie zupełnie inaczej - zaznacza Denis Langner.
Osobiste świadectwo wiary ks. Niedzielskiego mocno przemówiło do licznie zgromadzonej na spotkaniu młodzieży, ale jeszcze mocniej uderzyła ich wiara żołnierzy biorących udział w misjach.
- Utożsamiałem żołnierza z osobą zadufaną w sobie, nietolerancyjną, a jeśli chodzi o poglądy to wręcz przeciwną Bogu, a ksiądz ukazał nam, że jest wręcz odwrotnie, że żołnierze są blisko Pana Boga. W październiku odmawiali Różaniec. Kiedy szli na akcję, przychodzili do kapelana po błogosławieństwo - mówi Łukasz.
Ciekawym uzupełnieniem spotkania były liczne rekwizyty związane z wojną i misjami pokojowymi. Szczególne wrażenie na młodzieży zrobił krzyż wykonany z odłamków rakiet bojowych i ornat moro.
Spotkanie poruszyło młodych ludzi i trudno było im pożegnać się z niecodziennym gościem.