Msza święta. A następnie pochód i wiec pod pomnikiem Czynu Powstańczego.
Od ponad 20 lat 3 maja – w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski i święto narodowe upamiętniające uchwalenie Konstytucji 3 Maja – na Górze Świętej Anny spotykają się środowiska narodowe Opolszczyzny.
Mszę św. w intencji ojczyzny w bazylice odprawił o. Krystian Pieczka z annogórskiego klasztoru franciszkanów. – Chcemy prosić o dobre, mądre, sprawiedliwe rządy. Po to, aby spuścizna 1050 lat wiary chrześcijańskiej nie została zaprzepaszczona – powiedział o. Pieczka, zapowiadając intencję Mszy św.
W modlitwie powszechnej padły wezwania m.in. o to, by „Kościół w Polsce nie tylko cieszył się wolnością, ale był także znakiem nadziei dla wszystkich” oraz za rządzących, „aby dbali o dobro wszystkich obywateli”. Kazanie wygłosił franciszkanin z Ukrainy o. Robert Witalij Pyłypczuk. Mówił o heroicznej wierze mieszkańców Winnicy, którzy zachowali wiarę w czasach komunistycznych prześladowań i represji. – My, Ukraińcy, zazdrościmy wam takiej uroczystości, w której większość mieszkańców kraju prosi Matkę Bożą o pomyślność swojej ojczyzny – mówił o. Pyłypczuk, którego rodzinne korzenie są ukraińskie i polskie.
W Eucharystii uczestniczyło ok. 300 osób, w tym delegacje Ruchu Katolicko-Narodowego z senatorem PiS Jerzym Czerwińskim z Prudnika, Obozu Narodowo-Radykalnego, Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, koła „Rodła” z Mannheim, Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego „Polski Śląsk”. W bazylice nie były prezentowane flagi i transparenty organizacji. W prezbiterium stały poczet sztandarowy „rodłaków” z Mannheim oraz baner upamiętniający 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
...i pod pomnikiem św. Jana Pawła II Andrzej Kerner /Foto Gość Po Mszy św. tonacja uroczystości nieco się zmieniła. Uformował się pochód, na czele którego niesiony był transparent z napisem: „Domagamy się rozliczenia tych, którzy wyprzedawali Polskę”. Ok. 100 uczestników z rozwiniętymi flagami narodowymi oraz organizacyjnymi udało się pod pomnik św. Jana Pawła II, gdzie odmówiono „Ojcze nasz” oraz odśpiewano „Barkę”. Potem pochód, któremu towarzyszyły hasła określające KOD jako Komitet Obalenia Demokracji itp., ruszył pod pomnik Czynu Powstańczego, gdzie odmówiono „Ojcze nasz” i „Zdrowaś, Maryjo”, złożono kwiaty, zapalono znicze i odśpiewano „Rotę” (prowadzący śpiew nieco zmodyfikował jej treść na: „Nie damy, by nas niemczył wróg”).
W czasie przemówień senator Czerwiński jako pierwszych i „szczególnie serdecznie” powitał Obóz Narodowo-Radykalny. Wśród postulatów pojawiających się w czasie przemówień, które odnosiły się do rocznicy wybuchu III powstania śląskiego, powracały powtarzane tu od lat żądania delegalizacji RAŚ, określanego jako V kolumna, pozbawienie praw przyznanych przez „polską uległość i agentów wpływu” mniejszości niemieckiej („tu nie ma Niemców, to zaprzańcy”) czy zaprzestanie nazywania powstań śląskich wojną domową (prof. Franciszek A. Marek).
Krytykowano również „polskojęzyczne” media pozostające – w opinii przemawiających – w 80 proc. w rękach obcego kapitału. Młoda reprezentantka opolskiej brygady ONR podziękowała organizatorom za zaproszenie i podkreśliła, że ONR powrócił na Górę Świętej Anny, ponieważ organizacja rośnie w siłę. – Media boją się naszej siły i myślą, że jeżeli zniszczą naszego ojca duchownego [ks. Jacka Międlara, który od przełożonych zakonnych dostał zakaz publicznych wystąpień po Mszy św. w Białymstoku z okazji 80-lecia ONR – przyp. ak], to uporają się też z nami. Oni się grubo mylą, my się nie poddamy, będziemy walczyć – zapowiedziała.