Drzewko Światowych Dni Młodzieży, prezentacje grup, śpiewy, tańce, okrzyki, flagi. W Kędzierzynie jest weselej.
Dzisiaj (22 lipca) po południu młodzież z Czech, Panamy i Libanu zasadziła na skwerze przed starostwem powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu „Drzewko Światowych Dni Młodzieży”.
– Być może kiedyś tu przyjedziecie i pokażecie je swoim dzieciom: to ja je posadziłem – powiedziała starosta Małgorzata Tudaj zanim jako pierwsza sypnęła ziemię łopatą pod drzewko. Po niej zrobili to przedstawiciele grup młodzieży goszczących w Kędzierzynie-Koźlu i Gościęcinie.
Wcześniej w hali sportowej odbyła się prezentacja grup, na którą stawiło się także siedmiu Argentyńczyków z Buenos Aires, którzy goszczą w parafii Debrzyce. – Do dziś pamiętam swoje spotkanie z Janem Pawłem II kiedy studiowałam w Krakowie. Życzę wam, żebyście tak długo pamiętali te Światowe Dni Młodzieży w Polsce – powitała zgromadzoną młodzież i ok. dwustu - w większości starszych - mieszkańców miasta prezydent Sabina Nowosielska. Goście otrzymali prezenty od pani prezydent i pani starosty, a także gadżety klubowe od klubu kibica „Zaksy” Kędzierzyn-Koźle, mistrza Polski w siatkówce. Z programem muzyczno-tanecznym wystąpiły dzieci ze szkoły dwujęzycznej w Koźlu-Rogach oraz zespół tańca ludowego „Komes”, a młodzi z ŚDM oczywiście robili fiestę na swój, pełen energii i entuzjazmu sposób.
Przemarsz przez miasto oczywiście również był okazją do dzielenia się radością z mieszkańcami. Tu ewidentnie show skradli Libańczycy, którzy swoimi melodyjnym pieśniami, tanecznym krokiem i okrzykami wiedli prym w grupie maszerującej przez kędzierzyński park. Śpiewali pieśń, w której refren brzmiał „Francesco, Francesco” raczej nie wiedząc, że zbliżają się do obelisku poświęconego Janowi Pawłowi II. Jak tylko to zauważyli zaczęły się gromkie okrzyki „John Paul II, we love you!”. Tam przez chwilę wszyscy się pomodlili śpiewając „Abba, Ojcze” (hymn ŚDM 1991) oraz „Barkę”. Także przy muralu z wizerunkiem świętego papieża z Polski goście robili sobie zdjęcia. W tej chwili trwa procesja światła z kościoła św. Mikołaja do kościoła św. Eugeniusza de Mazenod.