Pierwszy wieczór święta młodych był eksplozją radości i żywiołowości.
Kluczborskie parafie NSPJ oraz MBWW ugościły ponad 120 pielgrzymów. Największą grupą byli Francuzi, którzy na ŚDM wybrali się razem z przyjaciółmi z Hiszpanii. To młodzi z międzynarodowej grupy należącej do rodziny La Mennais. Dołączyło do nich dwóch angielskich księży i opolski misjonarz z Togo, ks. Zygmunt Piontek, z dwojgiem swoich parafian. – Czekaliśmy przy drodze na autobus. Kiedy pierwszy podjechał, wszyscy stali w oknach i do nas machali – opowiada Łukasz Zaremba. – A kiedy wszyscy z autobusu wysiedli, ustawili się w kręgu, zaczęli klaskać i śpiewać. Było mnóstwo radości – opowiada ks. Tomasz Gruca. – Śpiewaliśmy hymny naszych krajów – dopowiada Łukasz. Tak wyglądało pierwsze spotkanie. Po chwili był czas na przydzielenie do rodzin, zawiezienie bagaży i czym prędzej na Mszę św. – Długo nie wiedzieliśmy, kto do nas przyjedzie. Dziś już wiemy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.