Jeśli gospodyni proponuje gościom ścierkę, to nie jest to zaproszenie do sprzątania, ale zapowiedź regionalnego specjału.
Spokojna wieś nad Odrą, dom z dużym tarasem jakby wtopiony w otaczającą go zieleń, dwa koty wylegujące się na ścieżce i towarzyszący im młody jamnik, na pobliskiej łące pasą się konie. Sielski obraz wsi... – Wydaje się, że jest spokojnie, ale tak naprawdę ciągle coś się dzieje, domownicy, zwłaszcza dzieci, goście, którzy do nas zaglądają– to sprawia, że ciągle jest gwarno i wesoło. A i w obejściu zawsze jest co robić– uśmiecha się Krystyna Henzel z Przewozu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.