Tutaj uczyli się latać najwybitniejsi piloci.
Piwniczka dawnego folwarku w Ligocie Dolnej skrywa wiele ciekawych historii. W tej niewielkiej wiosce położonej u stóp Ligockiej Góry Kamiennej (masyw Góry Chełmskiej) niedługo po I wojnie założono szkołę szybowcową. Warunki do latania są tutaj wyśmienite – prądy wiatrów unosiły szybowce z wypłaszczenia na szczycie góry. Po wojnie w Ligocie Dolnej (zwanej wtedy Ligotką) abecadła pilotażu uczyli się polscy piloci – wśród nich najwybitniejsi, na przykład Edward Makula, wielokrotny szybowcowy mistrz i rekordzista świata oraz Polski. – Co ciekawe, w czasie pierwszego egzaminu wylądował nie tam, gdzie powinien, był tym załamany i przekonany, że egzamin oblał. Zaliczył, ale od kolegów dostał pseudonim „Nawigator” – opowiada Waldemar Wotka, pasjonat lotnictwa z Ligoty Dolnej, dzięki któremu w odremontowanej piwniczce powstała ligocka Izba Tradycji Lotniczych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.