- Różaniec jest modlitwą, w której zmieści się cały świat - przekonywał ks. Maciej Będziński podczas I Diecezjalnej Pielgrzymki Żywego Różańca.
Po raz pierwszy na Górze św. Anny odbyła się diecezjalna pielgrzymka Żywego Różańca. Wzięło w niej udział około 770 osób, które przyjechały z 63 parafii. – To kontynuacja naszych spotkań, które odbywały się od 2000 roku w Winowie – podkreśla ks. Mariusz Sobek, diecezjalny moderator Żywego Różańca.
W sobotę, 15 października pielgrzymka rozpoczęła się w bazylice św. Anny adoracją Najświętszego Sakramentu i Mszą św. Po przerwie na poczęstunek i rozmowy, w drugiej części spotkania w auli Domu Pielgrzyma konferencję wygłosił ks. Maciej Będziński, sekretarz Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary i Papieskiego Dzieła św. Piotra Apostoła.
Nim ks. Będziński przeszedł do omówienia łączności Żywego Różańca z głoszeniem Ewangelii aż po krańce ziemi, poprosił członków róż różańcowych, by spełnili jego marzenie i raz jeszcze zaśpiewali pieśń „Zawitaj, Królowo różańca świętego”, którą wcześniej śpiewali w bazylice św. Anny. – Z ręką na sercu wam powiem, że byłem w wielu miejscach w Polsce i jeszcze nie słyszałem, żeby ludzie śpiewali tak, jak tutaj – podkreślał.
– Przez moje młodzieńcze lata, jako ministrant, student, oazowicz, młody kapłan modliłem się na różańcu, ale zgłębiać teologię maryjną i duchowość różańcową zacząłem dopiero wtedy, gdy spotkałem na swej drodze Stowarzyszenie „Żywy Różaniec” – mówił ks. Będziński, zaznaczając: – Nie dajcie sobie wmówić, że Różaniec jest modlitwą osób starszych. Wielu znanych aktorów i celebrytów przyznaje się do tego, że każdego dnia modli się na różańcu. W mediach znajdziemy wiele świadectw ludzi, których życie, małżeństwo, pasja zawodowa zostały uratowane i odmienione dzięki modlitwie różańcowej.
Ks. Maciej Będziński przekonywał, że Różaniec nie jest modlitwą tylko osób starszych Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Ks. Będziński wyjaśniał, że w Różańcu schowana jest nie tylko cała historia zbawienia, historia Jezusa i Maryi, ale też historia życia każdego z nas. – Dzisiaj w telewizji nie ma miejsca na ból, cierpienie, starość. A w modlitwie różańcowej, poprzez intencje, w jakich się modlimy, ukazane są każde momenty naszego życia: radosne, bolesne, chwalebne – tłumaczył.
Przyznał, że modlitwa różańcowa jest modlitwą trudną, bo wymaga od człowieka zaangażowania umysłu, serca i woli. Ale jest też modlitwą wartą tego zaangażowania. – Napoleon Bonaparte, wielki strateg, mówił, że do prowadzenia kampanii i zdobywania świata potrzebne są: po pierwsze – pieniądze, po drugie – pieniądze, po trzecie – pieniądze. A do głoszenia Ewangelii potrzebna jest: po pierwsze – modlitwa, po drugie – modlitwa, po trzecie modlitwa – podkreślał ks. Maciej Będziński. Tłumaczył też, że sednem modlitwy jest rzeczywisty, żywy kontakt z Bogiem, ale wpierw trzeba się przebić choćby przez własne zniechęcenie i zmęczenie.
Jako sekretarz Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary nawiązał również do dzieła misyjnego. Przekonywał, że misjonarzami są nie tylko ci, którzy wyjechali na inne kontynenty, założyli habity czy sutanny, ale każdy ochrzczony. – Jednak nim sięgniemy po różaniec, żeby komuś o nim powiedzieć, to musimy najpierw sami na tym różańcu trwać. Nie możemy dać komuś czegoś, czego sami nie posiadamy. Jeśli chcemy dać dobroć, to wpierw musimy dobrocią nasiąknąć. Jeśli chcemy komuś powiedzieć o Jezusie, to wpierw sami musimy Go spotkać – mówił, zachęcając do szerzenia w codzienności orędzia Miłosierdzia Bożego.
Pielgrzymkę zakończyła modlitwa różańcowa w drodze do ołtarza papieskiego, a także wspólnie odmówiona Koronka do Miłosierdzia Bożego.
II Diecezjalna Pielgrzymka Żywego Różańca odbędzie się 14 października 2017 roku.