W najbliższą niedzielę biskup opolski Andrzej Czaja będzie mówił w Opolu o znaczeniu Jubileuszowego Aktu.
Ogólnopolska proklamacja Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana odbędzie się w krakowskich Łagiewnikach w sobotę 19 listopada, a dzień później w niedzielę Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata (20 listopada) proklamacja tego Aktu będzie miała miejsce w parafiach oraz na szczeblu diecezjalnym. W Opolu uroczystość rozpocznie się w katedrze o godz. 15 i będzie połączona z zamknięciem Jubileuszowego Roku Miłosierdzia.
Tematyka ruchów intronizacyjnych i samej intronizacji Chrystusa na Króla Polski od kilku lat cieszy się wielkim zainteresowaniem. Konferencja Episkopatu Polski już 10 lat temu powołała Zespół ds. Społecznych Aktów Intronizacji Chrystusa Króla, który trzy lata temu został zreorganizowany w Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych. Temu zespołowi, w skład którego wchodzi 10 biskupów, przewodniczy biskup opolski Andrzej Czaja.
W najbliższą niedzielę 6 listopada o godz. 17 w auli katedralnego domu katechetycznego bp Andrzej Czaja będzie mówił właśnie na temat powstania i znaczenie Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana.
„Najpierw trzeba jasno określić, co Kościół rozumie pod pojęciem intronizacji Jezusa Chrystusa. W świecie ceremonia ta zasadniczo składa się z dwóch części: z aktu ustanowienia króla oraz z aktu oddania się pod jego władzę. Jeśli tak, to w odniesieniu do Pana Jezusa możemy mówić o intronizacji w znaczeniu tylko częściowym. Jezus otrzymał godność królewską od Ojca, Boga Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, a człowiek nic tu dodać ani ująć nie jest w stanie. Chodzi o to, że Jezus jest Królem niezależnie od woli człowieka. Intronizacja Jezusa Króla nie jest więc ani koronacją, ani nadaniem Jezusowi godności królewskiej czy tytułu królewskiego. Intronizacja Jezusa Króla jest zasadniczym aktem naszej wiary – wybieramy Jezusa i przyjmujemy Jego prawo. Jest to zatem akt na podstawowym poziomie religijnym, wynikający z naszego powołania chrześcijańskiego, odkąd jesteśmy dziećmi Bożymi. Przez akt intronizacyjny przyjmujemy i uznajemy nad sobą królewską władzę Jezusa, wyznajemy ją wobec innych oraz chcemy ją potwierdzać całym życiem” – mówił bp A. Czaja w niedawnym wywiadzie dla KAI.
Biskup opolski w rozmowie z opolską korespondentką KAI Hanną Honisz odniósł się m.in. do kwestii tytułu „Król Polski”: – W objawieniach Służebnicy Bożej Rozalii Celakówny, na które powołują się zwolennicy intronizacji, jest kilka miejsc mówiących o tym, że Polska musi w sposób uroczysty ogłosić Pana Jezusa swym Królem przez intronizację. Jednak w objawieniach tych nigdzie nie ma wprost określenia, czy nazwania Chrystusa Królem Polski i już z tej racji niezrozumiałe jest postulowanie tego typu intronizacji. Ponadto trzeba pamiętać, że zbawczą wartość ma wyznawanie Jezusa Panem. Gdy wyznajemy, że Jezus jest Bogiem dostępujemy zbawienia. Natomiast, gdy ogłosimy, że Jezus jest Królem Polski, to będzie to akt polityczny, bez zbawczego sensu. Uznanie Jezusa moim Królem zmienia moje życie i ma wpływ na życie innych. Uznanie Jezusa Królem Polski oznacza pomniejszenie Jego roli i znaczenia. Jezus po cudzie rozmnożenia chleba odrzucił władzę królewską na tym świecie, ale wyznał ją przed Piłatem. Z tego można odczytać następującą wskazówkę – nie trzeba intronizować Jezusa jako Króla Polski czy jakiegokolwiek innego kraju, ale trzeba wyznawać Jego królewską godność przed współczesnymi Piłatami, zachowując w życiu prawo Jego królestwa” – mówił bp Czaja.
Spotkanie organizuje opolski Klub Inteligencji Katolickiej. Wstęp wolny.