Stoi na stacji lokomotywa

Pasja jest jego bogactwem – dziś 72-latek ma kilka parowozów, statek, okręt i najróżniejsze samoloty. Wszystko w miniaturze.

Jak niemal każdy chłopiec interesowałem się od zawsze techniką. Gdy byłem mały, rozebrałem mamie maszynę do szycia i żaden fachowiec nie umiał jej już poskładać – zaczyna, śmiejąc się, Marian Witek z Mańkowic.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..