– Martwi mnie jako biskupa, że coraz bardziej głodu i pragnienia Boga nie ma w naszych sercach – mówił bp Andrzej Czaja do pracujących za granicą i ich rodzin.
Mszę św. w ich intencji bp Andrzej Czaja odprawił wzorem poprzednich lat 28 grudnia, w święto Świętych Młodzianków, w Jemielnicy. Ordynariusz nawiązał do sytuacji Świętej Rodziny i jej ucieczki przed Herodem. – Dziś jest podobnie – wielu ucieka ze swojego kraju, zostawia domy, bo nad ich głowami latają bomby. Większość jest w wielkiej potrzebie, ich życie jest zagrożone. (…) Na bieżąco relacjonują to media. Jednak w dobie świetnej komunikacji brakuje wrażliwości w sercach – mówił. Wezwał do gościnności chrześcijańskiej, otwartości na ludzi w potrzebie oraz modlitwy o pokój.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.