To tytuł świątecznej piosenki napisanej i zaśpiewanej przez opolan.
Pomysł był spontaniczny i zrodził się przy okazji pracy nad wspólną płytą poety Dobromira Kożucha i muzyka Mirka Kopyto. W efekcie tuż przed Wigilią powstała pełna prostoty, radosna pastorałka, czy też świąteczna piosenka, zaśpiewana wspólnie przez Mirka oraz jego córki Kasię i Faustynkę. – W tekście ująłem to, co sam chciałbym usłyszeć pośród licznych piosenek świątecznych, emitowanych w okresie Bożego Narodzenia. Tekst nie jest skomplikowany. Konkretnie nawiązuje do kolęd i wieczoru wigilijnego, kiedy najważniejsze jest, by znaleźć się przy żłóbku, tam, gdzie rodzi się Bóg. Prostymi słowami napisałem o przyjściu Zbawiciela. To moje wyznanie wiary – mówi Dobromir Kożuch.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.