Okazją do spotkania z mariankami jest ich doroczny kostiumowy bal karnawałowy.
Dziewczyny same udekorowały salę, przyniosły słodkości i napoje, a o posiłek zadbały ich mamy. Kolorowe przebrania, uśmiechy na twarzach, taneczna muzyka i mnóstwo zabaw animowanych przez panią Ewę, zawodowego wodzireja i jednocześnie członka miejscowej rady parafialnej. – Raz do roku mamy taką zabawę i czekamy na nią – przyznaje Asia Klimek. – To dla nas radość, że możemy tu przyjść, przystroić salę, same się przebrać. To świetna okazja, by razem się pobawić. Na spotkaniach formacyjnych nie zawsze jest na to czas – dopowiada Andrea Bort.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.