- Od 518 dni nosimy strój duchowny, ale dziś staliśmy się osobami duchownymi - powiedział dk. Paweł Knop na zakończenie uroczystości święceń diakonatu.
Bp Paweł Stobrawa udzielił święceń diakonatu 10 akolitom z V roku Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Opolu. Uroczystość, w której uczestniczyły rodziny i wspólnoty parafialne nowych diakonów, odbyła się w sobotę 6 maja w kościele seminaryjnym św. Jadwigi Śląskiej.
- Kandydaci do diakonatu pragną z rąk księdza biskupa przyjąć święcenia i podjąć w Kościele Chrystusowym urząd diakona. Wczoraj wieczorem, tu w seminaryjnej świątyn, na ręce biskupa Pawła Stobrawy złożyli wyznanie wiary i przyrzeczenie wierności na księgę Ewangelii - u początku uroczystej Eucharystii mówił ks. Andrzej Anderwald, rektor WMSD w Opolu.
- Pan Bóg dobiera sobie współpracowników w dziele zbawienia - mówił w homilii bp Paweł Stobrawa. - I nie zawsze powoływał osoby kryształowo piękne i czyste jak Maryja i Józef. Prorok Jeremiasz, jak słyszeliśmy w pierwszym czytaniu, próbował odrzucić Boże wezwanie, tłumacząc się, że jest młody wiekiem - przypominał biskup. Wymienił tu także proroka Izajasza, św. Piotra czy św. Pawła. - Dzieło zbawienia trwa nadal w Kościele, Chrystus nadal chce spotykać się z człowiekiem w głoszonym słowie, w sprawowanych sakramentach świętych, dlatego wciąż powołuje - mówił.
Podczas Litanii do Wszystkich Świętych kandydaci do święceń diakonatu leżeli krzyżem Anna Kwaśnicka /Foto Gość
- Staniecie się głosicielami Ewangelii. Nie można jednak poprzestać na głoszeniu. Jesteście powołani, aby przygotować Jezusowi miejsce w ludzkich sercach. Wypełnienie tego zadania będzie możliwe tylko przez czyste, ubogie i pełne pokoju serca ludzi, którzy potrafią zostawić wszystko i swoje życie oddać bez reszty Bogu i ludziom - bp Stobrawa zwrócił się do kandydatów do święceń.
Przypominając słowa papieża Franciszka, podkreślał też, że Kościół nie potrzebuje biurokratów i funkcjonariuszy, ale misjonarzy. - Diakonat to służba. Pamiętajcie, abyście nigdy nie ulegli pokusie bycia panami słowa - przestrzegał bp Stobrawa, zachęcając do współpracy z darami Ducha Świętego.
W centralnym momencie święceń, który odbywał się w ciszy, biskup nałożył ręce na głowę każdego z kandydatów, a następnie odmówił modlitwę święceń. Księża proboszczowie pomogli nowym diakonom założyć stuły diakońskie i dalmatyki.
Nałożenie rąk odbywało się w ciszy Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Święcenia diakonatu wiążą się z kilkoma zasadniczymi obowiązkami, które każdy z nowo święconych przyrzeka biskupowi i które będzie spełniał do końca życia. Należą do nich posłuszeństwo wobec biskupa ordynariusza, celibat (bezżeństwo) oraz sprawowanie liturgii godzin, czyli modlitwa brewiarzowa.
Zadaniem diakonów, umocnionych darem Ducha Świętego, jest pomaganie kapłanom w posłudze słowa, ołtarza i miłości, dlatego będą głosić Ewangelię i kazania, przygotowywać Ofiarę eucharystyczną, rozdzielać wiernym Ciało i Krew Pańską, przewodniczyć modlitwom, udzielać chrztu, asystować przy zawieraniu związków małżeńskich i je błogosławić, nosić wiatyk do ciężko chorych, a także przewodniczyć obrzędom pogrzebu.
Nowo wyświęceni diakoni to:
Przed nowo wyświęconymi diakonami ostatni rok przygotowań do kapłaństwa, czas pisania pracy magisterskiej i praktyk pastoralnych w parafiach diecezji opolskiej.