– Chodzi o to, żeby Kościół opolski i Kościół w Sokodé podały sobie ręce – mówi bp Célestin-Marie Gaoua.
Goście z Togo przywieźli radość, którą chcą się dzielić z Kościołem opolskim. – Radość jest zawsze wyrazem miłości. Choć tutaj, w Polsce gdy jest zimno, trudniej wyrażać swoją radość tak jak w Afryce: tańcem czy przez śmiech. Ale zawsze trzeba znaleźć jakiś jej konkretny wyraz – mówi „Gościowi” bp Célestin-Marie Gaoua, ordynariusz diecezji Sokodé w Togo. Wzmianka o zimnie nie była teoretyczna. Kiedy biskup w maju przyleciał do Polski było u nas 7 stopni ciepła. Marzł przez dwa dni. Biskup Sokodé przebywał w naszej diecezji od 28 maja do 4 czerwca. Spotkał się z biskupem Andrzejem Czają, klerykami opolskiego seminarium, wiernymi w parafiach Radoszowy, Dobra i Górażdże. – Radość człowieka jest radością Boga – mówił ksiądz biskup na Mszy św. do wiernych w kościele św. Jadwigi w Radoszowach, gdzie gościł na zaproszenie tamtejszego proboszcza ks. Grzegorza Sonnka, wiceprezesa Funduszu Pomocy Misjonarzom Diecezji Opolskiej. Gość z Togo uczestniczył także w święceniach kapłańskich w Opolu, w pielgrzymce mniejszości narodowych i w posłaniu na misje do Argentyny jednej z sióstr służebnic Ducha Świętego w Raciborzu. Odwiedził również swojego wychowanka z Sokodé – o. Rogera Edewou, werbistę, który jest wikariuszem w nyskiej parafii werbistów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.