Obraz patrona schroniska poświęcono w przeddzień 100. rocznicy jego śmierci.
W jego wspomnienie w bielickim schronisku dla bezdomnych im. św. Brata Alberta co roku odprawiana jest Msza św. Potem mieszkańcy świętują przy ognisku i grillu. Tym razem, z okazji Roku św. Brata Alberta, uroczystości były szczególne. – Chcieliśmy, by zostało po tym dniu coś trwałego. Choć wewnątrz schroniska mamy kilka podobizn św. Brata Alberta, chodziło o pamiątkę, którą będzie można umieścić przy wejściu, by wskazywała przybywającym i mieszkańcom, że tu znajdą gościnę i kromkę chleba, ale także przypominała pracownikom i wolontariuszom, że mamy starać się naśladować świętego, traktować mieszkańców z sercem, tak jak on – tłumaczy Teresa Rojek, prezes bielickiego Towarzystwa, pomysłodawczyni przedsięwzięcia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.